poniedziałek, 6 lutego 2012

O różnościach.

Żeby trochę nadrobić ostatni okres mojej chandry postanowiłam dzisiaj połączyć dwa tematy. Łatwe, lekkie i przyjemne. Mianowicie chciałam pokazać Wam jak prezentuje się mój róż/ bronzer? Z Golden Rose, który mam już od jakiegoś czasu i bardzo go lubię.



Od pewnego filmiku Mexineczki na YT zakochałam się w tym różu. Spędziłam chyba z godzinę na stoisku GR przebierając w kolorach, bo każdy był tak ładny, że nie mogłam się zdecydować. Jak zwykle wybrałam ten najbardziej wpadający w brąz. Nie wiem zupełnie skąd ta moja miłość do brązów, ale chyba wynika z mojej bladości. Bo akurat ten konkretny nie posiada dużych drobinek, nie rozświetla i delikatnie przechodzi w brzoskwinię. Dlatego właśnie nadaje się na policzki, jak i do konturowania twarzy. Nadaje jej efekt lekkiej opalenizny i świeżości.

Za co go lubię?  
1.       .Za kolor oczywiście, za to że ma odpowiednią konsystencję i trwałość.
2.      Jak to mówią- kuku sobie zrobić nie można.
3.      Ma dobrą pigmentację i jest dość miękki, ale jakimś cudem na pędzel nabiera się akuratna ilość różu na jeden policzek.
4.       Nadaje się też dla bladziochów takich jak ja.
5.      Nie wpada w pomarańcz.
6.      Za cenę. Kosztował mnie ok. 23 zł.

Efekty na twarzy






Druga rzecz to moje paznokcie, które ostatnio były zaniedbane. Niestety na pracowni nie mogę mieć ich długich i pomalowanych na ciemne kolory. „Schludność i neutralność”. Chociaż na trzecim roku pozwalają nam na co raz więcej.
Dlatego w ferie na moich paznokciach królują fiolety, zielenie, czerwienie. Błysk też mi się przeszkadza. Ostatnio moimi ulubionymi lakierami są fiolet z Lovely i niesamowicie trwały srebrny lakier także z GR. Taka mała buteleczka wystarcza na dość długo, a kosztuje jedyne 3,50zł.
Zobaczcie sami.





Znacie tą firmę i kosmetyki? Jakie są wasze ulubione lakiery i kolory?

30 komentarzy:

  1. Piękny ten róż z Golden Rose, zakochałam się :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Mam kilka lakierów z Golden Rose, są całkiem sympatyczne.

    OdpowiedzUsuń
  3. i ja się zakochałam w tym różu, a i foloetowy lakier też ładniutki:D

    OdpowiedzUsuń
  4. ja uwielbiam fiolety, boszee ile ja ich mam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A ja właśnie jestem wybredniuchem i to jeden z nielicznych które naprawdę mi się podobają. :)

      Usuń
  5. Róż faktycznie super taki naturalny szkoda że u mnie kosmetyków z golden rose nie ma:/

    OdpowiedzUsuń
  6. ładny róż :) ogólnie ja rzadko używam róży, zdecydowanie wolę brązer na co dzien :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten jest niesamowicie uniwersalny i sprawdza się jako 2in1. :)

      Usuń
  7. śliczny ten róż.. takie delikates, bardzo Ci pasuje!
    a na pazurkach strasznie podoba mi się fiolecik! kocham fiolety na pazurach :) choć nie wszystkie ;) ale ten jest ujmujący :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ladny ten roz. Ja caly czas szukam takiego kolorku tutaj u mnie ale niestety jeszcze na taki nie trafilam.

    OdpowiedzUsuń
  9. Ma świetne opakowanie! A kolorek też niczego sobie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Efekt jaki daje róż jest faktycznie bardzo ładny i delikatny :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ten róż wygląda super! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo fajny, naturalny efekt na Twojej twarzy, bardzo lubię takie ;)

    co do lakierów to fiolet jest bardzo fajny ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. nie mogłam się ostatnio na nic zdecydować na stoisku GR, ale następnym razem będę wiedziała już na co patrzyć :) srebro w takiej ilości wygląda świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Róż prezentuje się kusząco:)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ładniutki ten róż i na zdjęciu jakoś nie wpada mi w brąz ;) może to kwestia ustawień monitora?
    A połączenie kolorystyczne obydwu lakierów śliczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj, gdybym zrobiła swatch to by było zdziwienie. Chociaż na pierwszym zdjęciu zdecydowanie nie wygląda na wpadający w brąz. :)

      Usuń
  16. Śliczny odcień fioletu!! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak :) Fiolet jest piękny.
      JEśli chodzi o lakiery to jest to moje ulubione własnie połączenie :) Sama ostatnio podobnie malowałam pazurki. Poza tym uwielbiam też błękit na paznokciach :) ostatnio zakochałam się w Pierre Arthes:)

      Usuń
    2. Haha, powiem Ci, że własnie Twoimi pazurkami się inspirowałam właśnie. :)

      Usuń
  17. też lubię tak malować paznokcie, że jeden brokatem reszta innym lakierem :)

    OdpowiedzUsuń
  18. podoba mi się ten róż :) i taki subtelny efekt daje na twarzy :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Bardzo lubię lakiery z Lovely - bardzo przyjazna cena, fajna jakość. Mam ich kilkanaście:)

    OdpowiedzUsuń
  20. Mam taki srebrny, ale z wibo ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. beautiful nails!!!amazing blog!! i'm following you!!if you like mine,do the same!!!
    Freaky Friday

    Freaky Friday FB FanPage

    OdpowiedzUsuń

- See more at: http://blogujteraz.blogspot.com/2013/02/jak-wstawic-wysuwany-like-box.html#sthash.ZurATCOE.dpuf