Pisałam Wam ostatnio o moich małych zdobyczach z ArtDeco, które dostałam jako prezent przy okazji warsztatów z wizażu. Dzisiaj chcę Wam je pokazać i opowiedzieć co nieco o jeszcze jednym kosmetyku.
Zaczniemy od tego, że wartość kosmetyków przekracza wg moich obliczeń 200 zł. W zestaw wchodzi podkład mineralny w pudrze Pure Minerals, dobrze wszystkim znana baza pod cienie, korektor rozświetlający pod oczy i maskara All in One.
Podkład mineralny Pure Minerals
Połączenie właściwości kryjących klasycznego podkładu i jedwabiście matującej formuły pudru sypkiego.
- Zawiera wysokiej jakości kompleks minerałów: cynku i magnezu.
- Przeznaczony do wszystkich typów cery - od wrażliwej do tłustej.
- Sprawia, że cera wygląda perfekcyjnie gładko, naturalnie świeżo i promiennie.
- Nie zatyka porów. Bez talku, wosków i olejków.
- Dwutlenek tytanu i tlenek cynku chroni skórę przed promieniami UVA i UVB.
- Nie perfumowany.
Po kilku makijażach już bardzo się lubimy. Daje satynowe wykończenie i utrwala makijaż, jeśli jest nałożony cienką warstwą na podkład w płynie.
Cena ok. 90 zł.
Baza pod cienie
Zapobiega zbijaniu się cieni w załamaniach powiek, sprawia, że stają się wodoodporne. Cienie lepiej się rozprowadzają, mają intensywniejszy odcień i utrzymują się dłużej. Opuszkiem palca równomiernie nakładaj cienką warstwą na całą powiekę.
Cena ok. 36 zł
Tusz All in One
Tusz do rzęs All in One Mascara nadaje rzęsom wyjątkową objętość, pogrubiając je i wydłużając jednocześnie. Zapewnia wspaniały kolor przez cały dzień. Zawarte w tuszu woski roślinne, żywica z palmy kokosowej oraz akacji sprawiają, że rzęsy są sprężyste i elastyczne.
Mój jest w kolorze nr. 1 czyli klastyczna czerń.
Cena to ok. 60zł
Cena to ok. 60zł
Korektor rozświetlający Perfect Teint Illuminator
Rozświetlacz modelujący Perfect Teint Illuminator pozwala na idealne wymodelowanie i podkreślenie wybranych partii twarzy. Rozświetla skórę sprawiając, że wygląda ona świeżo i promiennie, perfekcyjnie maskuje oznaki zmęczenia, cienie pod oczami oraz drobne zmarszczki i linie. Zapewnia szybką i łatwą aplikację. Bezzapachowy.
Mój w odcieniu z numerkiem 8.
Cena ok. 60 zł.
Cena ok. 60 zł.
No i małe cudo, które kupiłam wczoraj. Pomadka z firmy Golden Rose, czyli jednej z moich ulubionych marek z niższej półki cenowej. Kosztowała mnie aż 6,50 zł, a efekt na ustach bardzo przypomina mi Airy Fairy z Rimmela.
Pomadka posiada delikatne drobinki, widoczne na ustach z bardzo bliska. Ma fajną pigmentację i nie zbiera się w załamaniach nawet w przypadku moich suchych ostatnio usteczek.
O, a tutaj efekt. Czuję, że nie będę się z nią rozstawać. Jest idealnym dzienniakiem.
Lubię kosmetyki ArtDeco.
OdpowiedzUsuńPomadka ma śliczny kolor :)
mjami, mjami, same cudeńka :) znam tylko bazę, z której nota bene jest bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńPrawda? Dawno nie cieszyłam się tak z kilku kosmetyków. Ja już wiem, że polubimy się na dłużej z ArtDeco. ;)
UsuńOoo jaa, też chce :P
OdpowiedzUsuńŚliczny kolor tej pomadki!
Bardzo ładna ta pomadka, świetnie się prezentuje na Twoich ustach.
OdpowiedzUsuńten korektor pod oczy jaki ma stopień krycia?
OdpowiedzUsuńkolor pomadki bardzo ładny, szkoda tylko że w moim mieście oprócz lakierów z Golden Rose nie mogę nic innego znaleźć...
Hm. Dość duży, zależy do czego porównać. Na pewno nie jest zwykłym "rozświetlaczem" tylko, ale nie ma mocy krycia kamuflażu. Wygląda ładnie i naturalnie.
OdpowiedzUsuńSądzę, że niedługo (po sesji) zaprezentuję Wam efekty każdego z kosmetyków i krótką recenzję.
w takim razie czekam na recenzję,
Usuńpowodzenia na sesji! :)
widzisz jaki ten świat mały :))) ojj ja się bardzo stresowałam przed egzaminem i masz rację - budynek WORDu jest straszny :D te przeszklone szyby :D fajne te produkty :) ja mam kamuflaż z artdeco i bardzo sobie chwalę :)))
OdpowiedzUsuńta pomadka wygląda super. :)
OdpowiedzUsuńUwielbiam Golden Rose!<3 Miałam korektor i jest super! Pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńpiekny kolor pomadki!
OdpowiedzUsuńnie używałam jeszcze nic z tej firmy, ale szminka bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuńnie miałam nigdy w życiu nic z ArtDeco :) ale wiesz sama, ja byłam w kilkuletnim monogamistycznym związku z MACiem :D haha świetna pomadka.. bardzo lubię takie kolorki.. i masz ładne usta :)
OdpowiedzUsuńOjjj, zazdroszczę takich związków. Ja się zaprzyjaźniam dopiero co i z Artdeco i MACiem. ;)
UsuńLubię tak kolor pomadek, wygląda super na Twoich ustach :)!
OdpowiedzUsuń