sobota, 10 sierpnia 2013

Dzień dobry, panie Kameleonie.


Znacie to uczucie kiedy chcecie, ale żywcem nie macie czasu? To frustrujące.

Dzisiaj jest moja pierwsza wolna sobota od ponad miesiąca. Sprzątanie, porządki w kosmetykach i inne małe obowiązki znów ukradły mi cały dzień. Ale w związku z tym, że zostałam dzisiaj w domu sama, a pogoda nie sprzyja spacerom mogę poświęcić go blogowi.

Okres wakacyjny jest nie tylko gorący jeśli chodzi o temperatury, które raczej skłaniały do tej pory do odpoczynku, a nawet bezruchu, bo dla mnie jest pracowity. Brak urlopu wynagradzam sobie przyszłotygodniowym wyjazdem do Wrocławia. I mam zamiar w końcu iść na zakupy.

Ale ja nie o tym. Dziś ma być kolorowo. Bo lato, bo ma być lekko i może nie chłodno, ale całkiem przyjemnie. Chciałam przestawić Wam jak na razie jedynego ulubieńca firmy MAC. Tak, miałam kilka ich kosmetyków i żaden raczej nie powalił mnie na kolana. Za to tego pana uwielbiam.



O kim mowa? Pan Kameleon, jak zwykłam go nazywać to pigment firmy MAC o wdzięcznej nazwie Blue Brown. Kiedy go dostałam miałam ochotę go oddać, przyznam się bez bicia, bo wbrew powszechnej opinii, brąz to nie mój kolor. A już niebieski i brązowy w jednym?

Pierwszy rzut nie jest zbyt ciekawy, ni to brąz, ni niebieski, a może nawet zielony?



Po nałożeniu na dłoń w małej ilości wpada nawet w… róż? Dziwnie toto. Później przechodzi w żuczkowy zielono- niebieski odcień o podszyciu brązowym. No cudak! Tak się z nim polubiłam, że używałam go namiętnie przez kilka miesięcy, później o nim zapomniała, a teraz miłość znów wraca.




Za co go lubię?
- za konsystencję, gładka i prawie kremową
- za trwałość!
- za kolor (och jakże to oczywiste!)
- za możliwości w stopniowania nasycenia

Taki mój przyjamniaczek, ponoć na chłodniejsze dni. Naocznie następnym razem! 


Miłego weekendu, już nie tak upalnego, ale zawsze!

Dusia 

18 komentarzy:

  1. duochrome to cienie, które bardzo lubię :]

    OdpowiedzUsuń
  2. Lubię takie "niedookreślone" cienie!

    OdpowiedzUsuń
  3. Ooo mam coś podobnego z Makeup Geek, i też czeka na posta :) odpowiednik.

    Pozdrawiam Cię :*

    OdpowiedzUsuń
  4. ale cudo! a jak się mieni!

    OdpowiedzUsuń
  5. A ja od początku bardzo go lubiłam.

    OdpowiedzUsuń
  6. Śliczny :)
    a ja też to znam, brak czasu mimo wakacji, paranoja! :P

    OdpowiedzUsuń
  7. Przypomina mi trochę pigment z inglota (85 chyba).

    OdpowiedzUsuń
  8. lubie bardzo te pigmenty z Maca ale tego przyznam ze nie mam ale od dzisiaj musze miec. przyda mi sie napewno w parcy do makijazy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam ten pigment MACA :) oni w ogóle tworzą cudne kolory!

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja mam takiego kameleona z Catrice, mieni się na takie same kolorki :). Ale ten pigment jest jakby głębszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie, też mi się ten pigment z C'mon cameleon z Catrice kojarzy :)

      Usuń
  11. piękny blog i świetne posty <3
    agrestaco6.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

- See more at: http://blogujteraz.blogspot.com/2013/02/jak-wstawic-wysuwany-like-box.html#sthash.ZurATCOE.dpuf