A jednak!
Tak, będę się chwalić i to zupełnie bezczelnie. Wczoraj w godzinach porannych obroniłam się i teraz piszę do Was jako licencjonowany kosmetolog. :)
Mam licencję na zabijanie, w dodatku robię to na piątkę!
Nie żeby coś, ale...
Dopiero dzisiaj schodzą ze mnie nerwy i głowa po prostu mi pęka, ale zdecydowanie było warto.
Więc teraz oficjalnie mogę powrócić do blogsfery. No dobra, jeszcze muszę tylko ze trzy razy wytrzeźwieć (ktoś ma ochotę się przyłączyć?).
Coś mnie pominęło?
Gratulacje! Mam nadzieję, że teraz będzie cię więcej :)
OdpowiedzUsuńGratulacje!!!
OdpowiedzUsuńNareszcie jesteś! :)
OdpowiedzUsuńGratuluję kochana!
Jestem i będę. Czas na małe rewolucje! ;*
UsuńGratuluje!!
OdpowiedzUsuńjeszcze raz gratuluję! jestem z Ciebie dumna :D :*
OdpowiedzUsuńWieeeem. :D Dziękuję Marti ;*
Usuńmoje gratulacje! :)
OdpowiedzUsuńGratulacje! :) witamy w gronie wykształciuchów ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje kochana :) A czy coś Cię ominęło? No wiesz, w blogowej sferze wciąż się coś dzieje ciekawego :)
OdpowiedzUsuńBędę powoli nadrabiać. I dziękuję ;*
UsuńTo czekamy na nowe posty. No i gratulacje przede wszystkim :)
OdpowiedzUsuńA można wiedzieć na której uczelni? ;)
OdpowiedzUsuńNa PWSZ w Nysie. Świetna uczelnia, naprawdę wysoki poziom zajęć, zaplecze praktyczne uczelni wysokiej klasy. :) A i sama Nysa jest po prostu urokliwa.
UsuńOj będę tęsknić. :(
Mam strasznie duży sentyment do Nysy :)
UsuńJest tu wszystko czego dusza zapragnie (oprócz Sephory i Douglasa). :P Jezioro, piaszczysta plaża, śliczny ryneczek, mnóstwo kawiarenek i najlepsze czeskie piwo! ;)
UsuńGratulacje! Brakowało Cię tutaj! Może na rozgrzewkę seria pościków o tym, czego ciekawego i użytecznego można się nauczyć na kosmetologii? :)
OdpowiedzUsuńZ chęcią napiszę. I dziękuję ;*
UsuńWidze ze mamy taki sam objaw opadajacego stresu. mnie tez zawsze boli glowa jak uchodzi ze mnie napiecie!
OdpowiedzUsuńOczywiscie gratuluje i czekam na aktywny powrot :) :)
Gratulacje! :-)
OdpowiedzUsuńGratulacje :)
OdpowiedzUsuńgratulacje!
OdpowiedzUsuńDziękuję Wam wszystkim za tyle ciepłych słów. Cieszę się straszliwe, że znów jestem z Wami. :)
OdpowiedzUsuńKotek, jeszcze raz gratuluję! Jestem z Ciebie mega dumna. Trzeźwiej nawet pięć razy ;) zasłużyłaś!!
OdpowiedzUsuńO mój utajony czytelnik się ujawnił. ;)
UsuńDziękuję. ;*
GRATULACJE! mnie to dopiero czeka..:P
OdpowiedzUsuńTrzymam w takim razie kciuki. :)
UsuńGratulujęęęę! :))
OdpowiedzUsuńrowniez przylaczam sie do gratulacjii...musisz byc z sebie dumna:)i dobrze!!!zasluzylas na pochwaly! hehe:)
OdpowiedzUsuńGRATULUJĘ!!!! :>
OdpowiedzUsuńgratuluje! ;)
OdpowiedzUsuńja się bronie jutro i jestem cała w nerwach.. ;p
ale warto było! ;)
OdpowiedzUsuńGratulacje Basiu. Wiedzialam ześ mądra kobitka a teraz wracaj do nas czym predzej:)
OdpowiedzUsuńGratuluję i witam w klubie :) może nawet kiedyś się gdzieś w Nysie widziałyśmy he he...
OdpowiedzUsuń